W dniu wczorajszym, a dokładniej w godzinach wieczornych na Bielanach, doszło do niebezpiecznego wydarzenia.
W ubiegły czwartek (3 kwietnia) na jednej z bielańskich stacji doszło do bardzo przykrej i nagłej sytuacji. Jeden z klientów wszedł do sklepu na jej terenie, po czym zasłabł i już nie odzyskał funkcji życiowych. Kilka dni wcześniej pisaliśmy również o dość nietypowej interwencji, podczas której pewien delikwent zachował się w dość... ciekawy sposób.
Tymczasem w miniony piątek (4 kwietnia 2025 roku), w godzinach wieczornych, na Bielanach miało miejsce inne groźne zdarzenie. Do pożaru samochodu osobowego doszło na skrzyżowaniu ulicy Żeromskiego z ulicą Płatniczą w Warszawie. Służby oceniły to potem, jako samozapłon, który wystąpił podczas jazdy. Pojazd niestety spłonął doszczętnie. Na miejscu działała zarówno Straż Pożarna m.st. Warszawy, jak i policjanci ustalający dokładne okoliczności zdarzenia oraz wspierający działania strażaków. Na całe szczęście nikomu nic się nie stało - ani kierowcy samochodu, ani osobom postronnym. O sytuacji informował Miejski Reporter.
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie