W zeszłym roku zrobili konkurs na ogródki o odwołali, bo się nikt nie zgłosił.
Nie, no ktoś tam się zgłosił, ale za mało było tych konkurujących!
A teraz zaczyna się u nas tak pienie robić, jak się pospaceruje tymi małymi uliczkami Starych Bielan!
No, tam w każdym ogródku jest coś do pooglądania. I na balkonach też coraz ładniej.
Ja nie wiem, co ta ludność u nas taka oporna w inicjatywach...
To wina samorządu...nie potrafią nawiązać z ludnością sensownych relacji. I urząd nie jest dla mieszkańców przyjazny, na Bielanach nigdy nie był.
W zeszłym roku zrobili konkurs na ogródki o odwołali, bo się nikt nie zgłosił.
Nie, no ktoś tam się zgłosił, ale za mało było tych konkurujących!
A teraz zaczyna się u nas tak pienie robić, jak się pospaceruje tymi małymi uliczkami Starych Bielan!
No, tam w każdym ogródku jest coś do pooglądania. I na balkonach też coraz ładniej.
Ja nie wiem, co ta ludność u nas taka oporna w inicjatywach...
To wina samorządu...nie potrafią nawiązać z ludnością sensownych relacji. I urząd nie jest dla mieszkańców przyjazny, na Bielanach nigdy nie był.