Reklama

Dwa razy próbował popełnić samobójstwo

Dramatyczne interwencje podejmują nie tylko strażnicy miejscy, patrolujący teren, ale także dyżurni oddziałów dzielnicowych. Tak było i tym razem...

Po godzinie 22.00 w dniu 12 lutego 2020 roku, do dyżurnego V Oddziału Terenowego, znajdującego się przy ulicy Szegedyńskiej, zwrócił się pewien człowiek. Zgłosił on, że na klatce sąsiedniego bloku mieszkalnego zamierza powiesić się młody mężczyzna. Strażnik miejski bezzwłocznie zareagował. Na miejscu rzeczywiście zauważył 35-latka, który na szyi miał pętlę, a drugi koniec sznura przywiązywał do samozamykacza wejściowych drzwi. 

Funkcjonariusz zachował zimną krew i wykazał się niesamowitą cierpliwością oraz empatią. Rozmawiał z desperatem przez cały czas, dopóki nie odwiązał liny z urządzenia i zdjął pętlę z szyi 35-latka. Po tym strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe. Niemniej - na tym niestety się nie skończyło. 

Wykorzystując zamieszanie, pogrążony w rozpaczy człowiek podjął kolejną próbę samobójczą. Z kieszeni wyjął drugi sznur, założył na szyję i znowu starał się przywiązać go do wieszaka w szatni. Finalnie został on obezwładniony, a kilkanaście minut po tym przetransportowano go - w asyście zespołu medyków - do szpitala.

Fot. pixabay.com

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do