Gdzie znaleźć najtańsze mieszkania w Warszawie?

Rosnąca inflacja, podwyżki stóp procentowych czy niepewna sytuacja w Ukrainie. To czynniki, które sprawiają, że coraz trudniej otrzymać kredyt hipoteczny na zakup upragnionej nieruchomości. Mimo wszystko popyt na mieszkania z rynku pierwotnego wciąż przerasta podaż, zwłaszcza w stolicy kraju, Warszawie.

Warszawa to największy i jeden z najdroższych rynków nieruchomości mieszkaniowych w Polsce. Miasto oferuje naprawdę wiele. Od dużej liczby placówek oświatowych, przez szereg renomowanych uczelni, po dobrze rozwiniętą sferę kulturalną i biznesową. Jak zatem wyglądają inwestycje mieszkaniowe w Warszawie?

Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w stolicy kształtuje się na poziomie 13 686 zł. Drożej jest tylko w Sopocie, w którym bariera 16 tys. zł za mkw. została przekroczona już w sierpniu ubiegłego roku. Czy zatem można kupić jeszcze mieszkanie w stolicy o kilka tysięcy poniżej średniej? Okazuje się, że tak.

Najtańszą dzielnicą w Warszawie jest Wesoła, czyli część miasta położona w prawobrzeżnej części stolicy. Jako dzielnica Warszawy funkcjonuje od 2002 roku, kiedy oficjalnie została przyłączona do granic administracyjnych stołecznego miasta. Tutaj cena metra kwadratowego mieszkania wynosi średnio 9 887 zł. Stosunkowo tanio kupić można także nieruchomość na Białołęce, 10 697 zł za mkw. Ceny poniżej poziomu 11 tys. zł oferuje także dzielnica Wawer. Tam zapłacimy średnio 10 808 zł.

Gdzie trzeba liczyć się z najwyższymi cenami w Warszawie? Nie powinien dziwić fakt, że najdroższą dzielnicą jest Śródmieście. Centrum tętniącej życiem stolicy, lewobrzeżne serce miasta. Tam średnia cena za mkw. wynosi 17 456 zł. Kolejne miejsca na cenowym podium zajmują Żoliborz, sąsiadujący ze Śródmieściem i słynący z dużej liczby parków i zieleni oraz Wilanów, jedno z najbezpieczniejszych miejsc w stolicy. Tam zapłacimy odpowiednio 15 907 zł/mkw. i 15 650 zł/mkw.

Szukając najtańszych nieruchomości, sortując oferty ulicami, trafiamy na Białołękę. Tam znajdziemy ulicę Ostoja, gdzie zapłacimy średnio 7 657 zł za mkw. Znacznie poniżej 8 tys. zł jest również po sąsiedzku, przy ulicy Traszki, Długi Kąt czy Tymotki.

Nie dziwi fakt, że najdrożej jest ponownie na Śródmieściu. Aż na 25 681 zł wyceniany jest metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej przy rondzie Organizacji Narodów Zjednoczonych. 1,5 kilometra dalej, przy ul. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 21 693 zł za mkw. Podium najdroższych ulic zamyka główna ulica Starego Miasta, czyli Świętojańska, biegnąca od placu Zamkowego do Rynku Starego Miasta. Tam zapłacimy średnio 20 730 zł/mkw.

Choć coraz większą popularnością cieszą się kawalerki i małe mieszkania, deweloperzy wprowadzają na rynek największą liczbę lokali 2- i 3-pokojowych. W czerwcu 2022 roku liczba takich nieruchomości sięgała blisko 11 tys. Jak zauważają eksperci sytuacja popytowo-podażowa była w czerwcu zróżnicowana i uzależniona od lokalizacji. W stolicy znacznie spadła ilość sprzedanych przez deweloperów mieszkań. Ich liczba, w pierwszym półroczu 2022, w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, była niższa aż o 42 proc.