
Wczoraj pod wieczór doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego, w którym brały udział dwa pojazdy.
W piątek (03.08.18 roku) około godziny 20.00 miał miejsce groźny wypadek. Na Bielanach, na skrzyżowaniu ulic Gwiaździstej i Tczewskiej, zderzyły się dwa samochody osobowe - Mazda i Toyota.
Jak się okazało, do stłuczki doprowadziła kobieta kierująca Toyotą, która w trakcie interwencji policji nie przyznała się do winy. Sprawczyni odmówiła także przyjęcia mandatu, wywołując wrażenie, jakby sytuacja w ogóle jej nie poruszyła. Wdrożone zostanie oczywiście postępowanie sądowe. Nikt nie został poważnie ranny.
Jeden z czytelników portalu postanowił skomentować bieżące wydarzenia:
Nie możemy liczyć na to, że ktoś inny zajmie się naszą odpowiedzialnością. Sami musimy wiedzieć, co można, a czego nie można i dlaczego tak jest. Ta kobieta nie tylko spowodowała wypadek, ale również wcale nie poczuła się do odpowiedzialności i winy za to, że naraziła drugiego człowieka na utratę zdrowia albo życia.
Podobnych kolizji możemy niestety zaobserwować coraz więcej. W ten sam dzień miała miejsce również stłuczka na ulicy Marymonckiej, wskutek której zablokowany był prawy pas w kierunku Słowackiego. Wszystko stało się w ciągu jednej doby, w tej samej dzielnicy Warszawy. Za to w całej stolicy bez przerwy dochodzi do karamboli; z tego powodu czujni powinni być zarówno kierowcy, jak i piesi, rowerzyści, motocykliści i wszyscy, którzy znajdują się na drogach. Nie tylko powinniśmy ostrożnie prowadzić nasze samochody i przyswoić podstawowe zasady uczestniczenia w ruchu drogowym, ale odpowiedzialnie będzie również wiedzieć, jak pomagać poszkodowanym. Umiejętność udzielania pierwszej pomocy jest istotna, dlatego warto uczyć się, jak postępować w różnych sytuacjach.
Informacje i zdjęcia: Warszawska Grupa Luka & Maro.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie