Reklama

Marymoncka – ścieżka wyzwań i przetrwania

19/12/2014 11:43

Długi remont ul. Marymonckiej jest widowiskowy, zawiły i pełen niespodzianek.

Na skręcie z ul. Podleśnej w Marymoncką, oczekiwanie na włączenie się do ruchu przechodzi ludzkie pojęcie. W autobusie prawie każdy ma ochotę wysiąść i iść już dalej na piechotę.

Przy Szpitalu Bielańskim, wysiadający z komunikacji miejskiej dostają się w pułapkę nieprawdopodobnego smrodu, od którego trzeba uciekać aż za następną przecznicę. Mój kolega, który usiłował dostać się swoim samochodem do AWFu, trafił na zagadkę ułożoną ze znaków drogowych, którą należało rozwiązać w trybie ekspresowym, kierując pojazdem mechanicznym.

Pomysł tak skonstruowanych zagadek umilających kierowcom jazdę można byłoby uznać za nowatorski, gdyby nie fakt, że zdecydowanie może on spowodować zagrożenie w ruchu kołowym a nawet, w tym przypadku, pieszym.

Bo logika nie jest niestety powszechnym wyposażeniem mózgu i mniej logiczni i wolniej myślący mogliby w tym przypadku np. skręcić  na chodnik w stronę przeciwną do któregokolwiek z zakazów. Bo dwa przeciwstawne zakazy na jednym słupie to często zbyt wiele dla przeciętnego IQ kierowcy, jako że kierować przecież każdy może.

Mój kolega na szczęście wyrósł ponad przeciętność i dotarł tam, gdzie zamierzał.

Ciekawe, jak radzą sobie inni?

W moim zawodzie mówią - Cmentarze są pełne tych, którym IQ nie wyrasta ponad kierownicę.

Ale ZDM się z nami nie zgadza.

Grabarz

 

Fot. Marcin Kozaczuk

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do