
To jakiś absurd, żeby próbować być szybszym niż Straż Pożarna.
Wycia wozów strażackich nie sposób nie usłyszeć, na drodze są to chyba najgłośniejsze i najbardziej widoczne pojazdy. 16 września, przed godz. 22.00, na rogu ul. Kasprowicza i Al. Zjednoczenia doszło właśnie do takiego wypadku. Samochód osobowy zderzył się z wozem Straży Pożarnej, w wyniku czego, troje pasażerów osobowej toyoty, jedna osoba dorosła i dwoje dzieci, znalazły się z obrażeniami w szpitalu. Co prawda był to mały wóz strażacki, pikap. Relacje świadków nie są jednoznaczne. Jedni mówią, że samochód straży jechał na sygnale, inni, że nie.
Uważajmy na pojazdy uprzywilejowane, szczególnie w miejscach, gdzie często bywają, bo przecież tu niedaleko, na rogu Marymonckiej i Al. Zjednoczenia, ma swoją siedzibę od wiek wieków bielańska jednostka Straży Pożarnej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie