
Mieszkańcy zwrócili uwagę na to, że w okolicy budynku Magiera 11 nie jest zbyt bezpiecznie dla rowerzystów. Co mają na myśli?
W imieniu mieszkańców, radny Dzielnicy Bielany Miasta Stołecznego Warszawy - Piotr Walas - działający z ramienia Klubu Radnych Stowarzyszenia pod nazwą "Razem dla Bielan", zwrócił się w ostatnim czasie do Zarządu Dzielnicy Bielany. Chodziło o bezpieczeństwo rowerzystów, a właściwie jego brak na wysokości budynku Magiera 11. Jak wyjaśnił, "w samym skraju drogi dla rowerów, która biegnie wzdłuż ulicy Perzyńskiego, znajdują się niebezpieczne, ostro zakończone elementy ogrodzenia, które mogą być przyczyną poważnego wypadku". Temu właśnie należałoby zaradzić.
Poza tym radny Piotr Walas zwrócił także uwagę na brak odpowiedniej widoczności na skrzyżowaniu ulicy Magiera oraz ulicy Perzyńskiego, co również może być przyczyną nieszczęśliwych wydarzeń. W związku z tym pilne usunięcie wspomnianego wyżej ogrodzenia, jak i poprawa widoczności, zdecydowanie przyczyniłyby się do znacznej poprawy poziomu bezpieczeństwa w tym miejscu. Mieszkanki i mieszkańcy bez wątpienia czuliby się bezpieczniej. Zarówno ci, którzy poruszają się zazwyczaj pieszo, jak i rowerzyści, o których mowa w pierwszym akapicie tego artykułu.
Uważacie to za dobre pomysły? Co jeszcze można byłoby poprawić, jeżeli chodzi o kwestię bezpieczeństwa na obszarze Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy?
Fot. Radny Piotr Walas
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie