Reklama

Znowu akcja wymierzona w przestępczość narkotykową - na Bielanach!

Niemalże codziennie dochodzi na Bielanach do zatrzymań, związanych z przestępczością narkotykową. Tak było i tym razem...

Bielańscy kryminalni, prowadząc działania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości narkotykowej, postanowili skontrolować jeden z adresów przy ulicy Magiera. Funkcjonariusze mieli uzasadnione podejrzenie, że zamieszkujący tam mężczyzna może posiadać znaczne ilości środków odurzających.

Kilka dni temu, po 15.00, funkcjonariusze udali się pod wskazany adres na Bielanach. W tym czasie zauważyli 34-latka wychodzącego z bloku i postanowili go wylegitymować. Mężczyzna uparcie twierdził, że zamieszkuje pod zupełnie innym adresem, jednak klucze, które miał przy sobie, jednoznacznie wskazywały, że mieszka pod adresem znanym policjantom. Już przy wejściu do mieszkania wyczuwalna była charakterystyczna woń marihuany. Pomimo zapewnień, że nie posiada żadnych narkotyków, policjanci podczas przeszukania lokalu znaleźli i zabezpieczyli worki foliowe z suszem roślinnym, krystaliczną substancję koloru białego oraz tabletki. Zabezpieczono również pieniądze w kwocie 8400 zł na poczet przyszłej kary.

34-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi.

Zabezpieczone środki przekazano do badania biegłemu, który wykazał, że było tam ponad 72 gramy marihuany, ponad 62 gramy mefedronu, ponad 3 gramy kokainy oraz 8 tabletek MDMA. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających.

Prokurator z żoliborskiej prokuratury zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. 34-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KRP V
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do