
Na terenie w rejonie ul. Frygijskiej panuje "mały" nieporządek. Jedna z radnych apeluje do władz dzielnicy Bielany o jego uprzątnięcie.
Mieszkańcy Bielan w ostatnim czasie dość często zgłaszają problem, dotyczący terenu placu zabaw przy ul. Frygijskiej. Chodzi o nieporządek, który panuje tam od dłuższego czasu. Jak zaznaczyła radna Aleksandra Szymańczyk, znajdujące się tam nasadzenia roślin zostały zdewastowane. To dlatego, że "nie są one ogrodzone". Poza tym w wielu miejscach wystaje charakterystyczna i równie nieestetyczna czarna folia.
Dodatkowo wokół piaskownicy na nawierzchni miejskiej jest mnóstwo piachu, co z kolei powoduje niebezpieczeństwo dla biegających dzieci. W związku z tym radna z Klubu Koalicji Obywatelskiej poprosiła o zabezpieczenie środków w budżecie na zlecenie prac porządkowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie