
Poranny ruch w warszawskim metrze został sparaliżowany przez pozostawiony bagaż na stacji Stare Bielany. Pociągi kursowały w pętli Kabaty–Słodowiec, a trzy ostatnie stacje linii M1 pozostawały zamknięte. Około godziny 8:20 sytuacja wróciła do normy.
We wtorkowy poranek (17 grudnia) pasażerowie metra musieli zmierzyć się z poważnymi utrudnieniami. Około godziny 7:00 pociągi linii M1 przestały dojeżdżać do stacji Stare Bielany, Wawrzyszew i Młociny. Przyczyną zamieszania był pozostawiony bagaż, który wymusił działania służb i czasowe wyłączenie stacji z ruchu.
Na czas akcji uruchomiono linię zastępczą Z, która łączyła stacje Słodowiec i Młociny. Około godziny 8:20 wznowiono kursowanie pociągów na pełnej trasie. Choć sytuacja została opanowana, poranne utrudnienia znacznie opóźniły dojazd wielu pasażerów do pracy i szkoły.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie