W środowy poranek, 20 listopada, na ulicy generała Stanisława Maczka na Bielanach doszło do groźnego zdarzenia. Około godziny 7:45 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o płonącym samochodzie osobowym w pobliżu trasy S8.
Akcja strażaków i brak poszkodowanych
Jak poinformował Przemysław Kępczyk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, na miejsce natychmiast zadysponowano jeden zastęp straży pożarnej. Po przybyciu służb okazało się, że pożar był już rozwinięty. Na szczęście sytuację szybko opanowano, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Utrudnienia w ruchu
W trakcie akcji gaśniczej zablokowane zostały pasy ruchu w kierunku ulicy Powązkowskiej, co spowodowało chwilowe utrudnienia dla kierowców poruszających się trasą S8. Po ugaszeniu ognia i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia ruch został przywrócony.
Co mogło być przyczyną pożaru?
Na ten moment nie są znane przyczyny pożaru. Samochody często płoną wskutek awarii technicznych, takich jak usterki instalacji elektrycznej lub problemy z układem paliwowym.
Szczęśliwy finał groźnej sytuacji
Na szczęście tym razem obyło się bez ofiar i większych strat w infrastrukturze drogowej. Służby przypominają jednak o regularnym serwisowaniu pojazdów, co może zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie