
Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o starszym mężczyźnie, błąkającym się po cmentarzu na Bielanach.
Około godziny 19.00 do Straży Miejskiej m.st. Warszawy wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, samotnie błąkającym się na cmentarzu Północnym. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce. I faktycznie, między grobami na cmentarzu przy ul. Wóycickiego ktoś stał. Starszy mężczyzna był zdezorientowany, wystraszony i zziębnięty. Poprosił o pomoc w odnalezieniu wyjścia z cmentarza.
Strażnicy miejscy okryli mężczyznę kocem termicznym i zaprosili do radiowozu. Na szczęście senior miał przy sobie dokumenty, dzięki którym funkcjonariusze ustalili gdzie mieszka. Odwieźli starszego pana do domu, pomagając wyjść na trzecie piętro kamienicy. Tam czekała na tatę córka, która się nim zaopiekowała.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie