
Od paru dni Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania gromadzi na Radiowie tony odpadów, które mają być na bieżąco przetwarzane. Potworny odór roznosi się po całej dzielnicy, uprzykrzając życie mieszkańcom.
Ludność z Bielan denerwuje się coraz bardziej, co nikogo nie powinno dziwić: nie można spać, spacerować ani otworzyć okien. Niektórzy decydują się nawet na opuszczanie swoich domów, bo nie da się w nich wytrzymać. Społeczność jednogłośnie twierdzi, że sytuacja jest nie tylko uciążliwa, ale staje się też niebezpieczna; matki boją się o własne dzieci, a praca okazuje się trudniejsza przy połączeniu upału ze strasznym zapachem. Wszyscy tracą cierpliwość, wysyłając zgłoszenia (tutaj znajdują się potrzebne informacje: https://czysteradiowo.pl/jak-zglaszac-smrod/). Cuchnie na Kluczowej, na Piaskach, Arkuszowej, na Bogusławskiego oraz na Powązkach. Wszędzie!
Powodem jest pogoda
Z rozmowy rzeczniczki MPO z tvnwarszawa.pl dowiadujemy się, iż do miejskiej spółki napływają skargi na uciążliwości związane z instalacją. Przedsiębiorstwo dodaje, że według analizy raportów z monitoringu powietrza wokół składowni, duża wilgoć i wysoka temperatura mogą przyczyniać się do powstawania tego zjawiska. Podobno ograniczono pracę do niezbędnej oraz "wprowadzono system neutralizacji powietrza w hali rozładunku"; nie było żadnej awarii, jak niektórzy przypuszczają. MPO zapewnia, że kompostownia zaniecha działania w wyznaczonym terminie.
Wątpliwości
Jak pisze na swoim profilu zastępca burmistrza, Grzegorz Pietruczuk:
MPO codziennie zwozi setki ton odpadów, mając świadomość, iż cykl zamknięcia technologicznego obiektu wynosi sześć tygodni.
Pan Grzegorz wyraża także swoje obawy, dotyczące tego, czy wyżej wymienione służby dotrzymają deklaracji i skończą pracę na Radiowie do 10 września 2018 roku. Te same wątpliwości żywią mieszkańcy Bielan, którzy nie wierzą MPO na słowo. Na ten temat wypowiedział się również Łukasz Paczuski, szef TKKF Ogniska Piaski:
Kompostownia to rak na jednym z zielonych płuc miasta. Gdyby nie władze dzielnicy i rosnące oburzenie, służby miejskie zalałyby Bielany syfem z całej Warszawy.
Źródło zdjęcia: www.pixabay.com
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie