
Przez wzgląd na epidemię rząd chce przeprowadzić majowe wybory w trybie korespondencyjnym. Urząd Dzielnicy Bielany otrzymał właśnie wiadomość e-mail od Poczty Polskiej.
W wiadomości Poczta Polska poprosiła urząd dzielnicy Bielany o użyczenie m.in. pocztowych skrzynek wyborczych. Do koncepcji korespondencyjnego głosowania w internecie odniósł się burmistrz Grzegorz Pietruczuk. Trzeba również wspomnieć o tym, iż wielu mieszkańców wysyła do Urzędu Dzielnicy Bielany e-maile, aby ten nie udostępniał danych osobowych, tak potrzebnych Poczcie Polskiej do przeprowadzenia wyborów.
Tym samym Pietruczuk napisał na swoim profilu społecznościowym takowy apel:
Mam niezwykły szacunek dla Poczty Polskiej, jako instytucji wykonującej niezwykle ważną społecznie i odpowiedzialną pracę. Zdecydowanie wolałbym, jednak gdyby skupiała się na zadaniach, do których została powołana. W treści e-maila od Poczty Polskiej była prośba o udostępnienie przez dzielnicę wskazanych lokalizacji (głównie szkół) na ustawienie wyborczych skrzynek pocztowych lub urn z zasobów Obwodowych Komisji Wyborczych.
Dodał, że równocześnie w wiadomości nie podano konkretnej podstawy prawnej, która wskazywałaby na konieczność spełnienia prośby instytucji pocztowej. Wiele pytań nasunęło się urzędnikowi po przeczytaniu tekstu. Jakich? Oto kilka z nich:
Grzegorz Pietruczuk w ten sposób podsumował mocną wypowiedź:
W związku z tymi wątpliwościami jedyną rzeczą, jaką mógłbym autorowi przekazać „bez żadnego trybu”, jest egzemplarz „Bielany. Przewodnik Historyczny”. Co też z przyjemnością uczynię...
Fot. Twitter: G. Pietruczuk & Canva Edit
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak można zostać Burmistrzem albo jak można wrzucić taki post nie mając pojęcia co mówi Konstytucja na temat wyborów. Wszystko jest w internecie, przeczytajcie a następnie się zastanówcie czy ktoś kto mówi takie bzdury ma rację i trzeba to powielać.
Ten Burmistrz to się nadaje do sprzątania ulic