Reklama

Coś tu śmierdzi, potrzebna kontrola.

Zanieczyszczone i uciążliwe powietrze towarzyszy mieszkańcom skraju trzech dzielnic: Bielan, Bemowa oraz Żoliborza. Narzekania zdają się nie mieć końca. I z 99 procentową pewnością wiadomo, skąd pochodzi nieprzyjemny zapach...

Od co najmniej trzech tygodni mieszkańcy Bielan narzekają na przykry zapach, który unosi się w okolicy skrzyżowania ulicy gen. Maczka i trasy Armii Krajowej. Chodzi przede wszystkim o rejon następujących dróg: Literackiej, Powązkowskiej, Opalińskiej, Waldorfa. 

Gryzące powietrze i uciążliwa woń przypomina smród przypalonych kabli, palonych śmieci i liści, zapachy bitumiczne. Kilku członków społeczności podjęło się nawet próby znalezienia miejsca, które wywołuje ten problem. Z ich obserwacji wynika, iż może być to wątpliwa zasługa Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg w Warszawie, położony przy ulicy Powązkowskiej 93. Znad zakładu bowiem zarówno w godzinach porannych, jak i wieczornych, unosi się gęsta chmura brudnego powietrza. 

W związku z tym radny Krystian Lisiak ze Stowarzyszenia Razem dla Bielan zwrócił się do burmistrza z prośbą o przeprowadzenie kontroli zakładu. O sprawie warto byłoby także poinformować Straż Miejską i Wydział Ochrony Środowiska.  

Fot. ZRIKD w Warszawie & Canva Edit

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do