Od początku maja do początku września na Żoliborzu doszło do kilkunastu kradzieży rowerów. Seryjny złodziej już złapany! Jak do tego doszło?
Od początku maja do początku września na Żoliborzu doszło do kilkunastu kradzieży rowerów. Sprawą zajęli się żoliborscy dzielnicowi, którzy mają doskonałe rozpoznanie swoich rejonów służbowych i bardzo szybko ustalili, kto stoi za tymi kradzieżami.
Kilka dni temu, tuż po godzinie 6 rano, będąc w swoim rejonie służbowym na ulicy Przasnyskiej, zauważyli mężczyznę jadącego rowerem, którego rozpoznali jako sprawcę kradzieży jednośladów. Na widok mundurowych 46-latek zaczął uciekać. Po krótkim pościgu, najpierw radiowozem, a następnie pieszo, mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że poruszał się rowerem skradzionym kilka minut wcześniej na ulicy Rydygiera, po uprzednim przecięciu linki zabezpieczającej. 46-latek przy sobie miał plecak z narzędziami służącymi do kradzieży rowerów
46-latek został przewieziony do komisariatu na Żoliborzu. Tam policjanci ustalili, że tego samego dnia zdążył zabrać jeszcze inny rower oraz hulajnogę. Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego jeszcze tego samego dnia odzyskali porzucony jednoślad. Rowery juz wróciły do właścicieli.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego mężczyzna usłyszał 13 zarzutów kradzieży rowerów i hulajnogi. Straty poniesione przez właścicieli wyniosły łącznie ponad 33 tysiące złotych. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. W jego przypadku kara może być jednak surowsza, ponieważ 46-latek ma już na swoim koncie wcześniejsze wyroki za podobne przestępstwa i ponownie dopuścił się czynów niedługo po odbyciu kary więzienia.
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie