
Do zdarzenia doszło 7 grudnia przed południem przy Szegedyńskiej. Podczas kontroli tego terenu przez strażników miejskich z V Oddziału Terenowego podeszły do nich osoby, które poinformowały o złym stanie ich 60-letniej towarzyszki.
Kobieta była podtrzymywana przez przechodniów, ponieważ nie mogła samodzielnie ustać – dusiła się, a po chwili mówiła niezrozumiale, siniała na twarzy i osunęła się na ziemi. Poinformowani o tym kontrolujący osiedle na Wrzecionie strażnicy miejscy wezwali karetkę, a w czasie oczekiwania, gdy 60-latka straciła przytomność ułożyli ją w pozycji bezpiecznej i udrożnili jej drogi oddechowe. Gdy kobieta przestała oddychać funkcjonariusze podjęli resuscytację, aż do momentu przyjazdu karetki. Dzięki tej szybkiej akcji ratunkowej zarówno przechodniów jak i strażników miejskich nie doszło do tragedii.
W podobnych sytuacjach należy pamiętać o jak najszybszym poinformowaniu karetki pogotowia, następnie:
Osoby wymagającej pomocy nie wolno szarpać, cucić np. za pomocą soli trzeźwiących czy uderzać po twarzy.
źr. Straż Miejska Warszawa fot. OSP Zakliczyn
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie