MiauKotki na ratunek – pomagają kotom, gdy inni odmawiają

Na warszawskich Bielanach powstała niezwykła inicjatywa – MiauKotki, które od sierpnia tego roku zajmują się ratowaniem bezdomnych kotów z całej stolicy i okolic. Choć działają dopiero dwa miesiące, ich działalność już przyniosła ogromne efekty – udało im się uratować aż 150 kotów, z czego 26 tylko we wrześniu. Pomagają kotom, którym inne fundacje odmówiły wsparcia, a ich misja staje się coraz bardziej potrzebna, bo wciąż pojawiają się nowe zgłoszenia o czworonogach w potrzebie.

Grupa wywodzi się z Bielan i Żoliborza, a ich tymczasowy "dom" dla kotów to wynajęte, trzypokojowe mieszkanie, które pieszczotliwie nazwały "kociarnią". To właśnie tutaj, z dala od zgiełku ulicy, koty mogą odzyskać siły, przejść niezbędne zabiegi weterynaryjne, a następnie znaleźć swoje nowe, stałe domy. Założycielki MiauKotek opiekują się zwierzętami 24/7, zapewniając im wszystko, co potrzebne – od jedzenia i opieki weterynaryjnej, po miłość i poczucie bezpieczeństwa.

Jednak ta działalność ma swoją cenę. Do tej pory wszelkie wydatki związane z utrzymaniem kociarni – wynajem mieszkania, zabiegi weterynaryjne, zakup jedzenia, żwirek czy akcesoria – były pokrywane z prywatnych środków założycielek MiauKotek. Niestety, fundusze zaczynają się kończyć. Pojawiły się też inne pilne wydatki, a koszty związane z opieką nad kotami nadal rosną.

Zbiórka na czynsz – ostatnia nadzieja

Obecnie MiauKotki wynajmują mieszkanie dla swoich podopiecznych do 10 października. Brak środków na dalszy wynajem może oznaczać konieczność rezygnacji z dotychczasowej działalności, co byłoby tragedią zarówno dla kotów, jak i dla tych, którzy wspierają inicjatywę. Dlatego zdecydowały się uruchomić internetową zbiórkę, by pokryć koszty wynajmu mieszkania na kolejny miesiąc i móc dalej ratować koty.

Wielu podopiecznych MiauKotek to zwierzęta z najcięższych przypadków – chore, porzucone, często w dramatycznym stanie. Ostatnio zareagowały na zgłoszenie od jednej z mieszkanek Warszawy, która znalazła kota w bardzo złym stanie na swojej działce. Gdy inne fundacje odmówiły pomocy, MiauKotki nie zwlekały – jeszcze tego samego dnia kot trafił do lecznicy, gdzie przeszedł niezbędne zabiegi i obecnie wraca do zdrowia. Wkrótce będzie gotowy do adopcji, podobnie jak wiele innych kotów, które już przeszły przez ich opiekę.

Jak wspierać MiauKotki?

MiauKotki to grupa, która marzy, by móc działać na większą skalę. Jednak, jak przyznają, potrzeba na to czasu, środków i wielu formalności. Na razie działają niezależnie, licząc na wsparcie ludzi dobrej woli, którzy zechcą pomóc im utrzymać kociarnię i ratować kolejne zwierzęta.

Zbiórka na dalsze funkcjonowanie kociarni jest dostępna online i każde, nawet najmniejsze wsparcie, może zrobić ogromną różnicę. Dla wielu kotów, które przeszły już przez kociarnię, była to dosłownie ostatnia szansa na przeżycie. Założycielki MiauKotek apelują o pomoc, by mogły dalej kontynuować swoją misję – bo każdy uratowany kot to nowe życie, które zyskało nadzieję.

Inicjatywa MiauKotki to doskonały przykład tego, jak lokalna społeczność może wziąć sprawy w swoje ręce i działać tam, gdzie inne organizacje nie mają już możliwości. Choć są małą grupą, ich serce i determinacja są ogromne. Koty, którym udało się pomóc, dziś żyją w nowych, kochających domach, a ich liczba stale rośnie. Jednak bez wsparcia ta piękna historia może się skończyć.

Jeśli chcesz pomóc MiauKotkom w ich działaniach i dać kotom szansę na lepsze życie, odwiedź ich zbiórkę i dorzuć cegiełkę na rzecz ratowania bezdomnych kotów z Bielan i całej Warszawy.

MiauKotki nie tylko ratują koty z najtrudniejszych warunków, ale również aktywnie szukają dla nich nowych, kochających domów. W kociarni przebywa wiele mruczków, które są gotowe do adopcji i tylko czekają na swoją szansę na lepsze życie. Każdy z nich to wyjątkowy towarzysz, który potrzebuje troskliwej opieki i miłości. Założycielki MiauKotek apelują do osób, które mogą zapewnić bezpieczny i ciepły dom, aby rozważyły adopcję jednego z ich podopiecznych. To nie tylko szansa na zyskanie nowego przyjaciela, ale też sposób, by pomóc kolejnemu kotu w potrzebie.

Social media, na których można śledzić poczynania grupy: https://www.instagram.com/miau.kotki?igsh=MTh6amJ0YjVqMm43Mg%3D%3D&utm_source=qr